Witajcie! Ostatnio pokazywałam Wam sukienkę maxi ze sklepu Zaful, a dzisiaj przyszła pora na drugą - granatową ołówkową z białą koronką. Na samej końcówce lata udało mi się zdobyć dwie świetne letnie sukienki. Dobrze, że jeszcze jest stosunkowo ciepło i mogę się nacieszyć nowymi nabytkami.
Tak jak poprzednim razem, sukienka ma oryginalny krój oraz materiał. Sięga do kolana. Jest wykrojona w kształt klepsydry, idealnie dopasowującej się do ciała - zwężono ją w talii oraz w kolanach. Rzadko kiedy spotyka się takie roziwązanie w ubraniach z sieciówek. Naprzeciw wychodzi nam sklep internetowy Zaful. Podczas chodzenia sukienka ciąle jest dopasowana na dole, nawet stojąc prosto przylega ona do kolan.
Link do sukienki
Z tyłu na plecach znajdują się skrzyżowane delikatne ramiączka, nadające sukience delikatności.
Na linii dekoltu naszyto białą koronkę, która kontrastuje z granatowym kolorem. Wygląda ona na porządnie wykonaną, nie przypomina firanki, ani taniej siateczki.
Na chłodne obecnie wieczory noszę razem z tą sukienką moją narzutkę z C&A w kroju przypominającym żakiet lub płaszcz. Całość domykają białe baletki a'la Melisa. Zakupiłam je w tanim sklepie z butami w mojej miejscowości.Niestety nie są one wygodne, ale na stopach wyglądają oszałamiająco.


Piękny zestaw a kolorek i fason bardzo Ci pasują :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci w tej sukience :)
OdpowiedzUsuńDo twarzy ci w tej sukience! :)
OdpowiedzUsuń